Przed każdym moim wystąpieniem, zanim cokolwiek wypowiem, to patrze na uczestników, trwa to od kilku do kilkunastu sekund, natomiast to powoduję, że tworzy się dobry klimat, odbiorcy mają informacje, że prelegent chce rozpocząć i pojawia się fantastyczna cisza. W Katowicach wystąpiłem jako konferansjer na Mistrzostwach Osobistych dla około 500 osób, wyszedłem na scenę i zanim cokolwiek wypowiedziałem, to przez dobre dwie minuty patrzyłem w kierunku dużej publiczności, niesamowite uczucie jak cała sala kongresowa się uciszyła, wtedy był to dla mnie sygnał, że mogę rozpocząć, dreszcze, fascynacja.

Zwracaj uwagę na utrzymanie kontaktu wzrokowego, a dlatego też, że stajemy się wiarygodni, kiedy coś mówimy, czy nasz wzrok nie ucieka gdzieś na boki, czy nie patrzymy zbyt intensywnie w podłogę i sufit, nawet jeśli nieświadomie opuszczasz wzrok, zostaniesz sklasyfikowany jako osoba nieśmiała lub nieuważna.

Damian Wilpert
Trener wystąpień i sprzedaży 
www.deaszkolenia.pl  
www.deastudio.pl - Agencja Reklamowa